piątek, 5 czerwca 2015

Ty dokonujesz wyboru...

...


Wyrwany w środku nocy, wyciągnięty na światło faktów, których istnienia można się było tylko domyślać - wierząc, że wszystko okaże się wyłącznie złym snem, że ktoś dotknie Twojego ramienia i wybudzi z niezrozumiałej podróży. Ale kiedy się boisz, jesteś w stanie usłyszeć wszystko, choćby najmniejszy dźwięk pośród miliona innych dobiegających Cię w każdej jednej chwili. Oglądasz się za siebie, Twoje oczy pracują ponad siły a uszy nastawione na wychwycenie niebezpieczeństwa są równie czujne jak największe radary świata.
Pamiętaj, że oni odeszli, że nikt Ci już nie zagraża. Pamiętaj, że dziś to Ty decydujesz, Ty selekcjonujesz, Ty dokonujesz wyboru - wiedząc, że jeśli podążać będziesz za uśpioną masą, zginiesz wraz z nią. Już nikt nie ma prawa podnieść na Ciebie ręki, jeśli na to nie pozwolisz. Nikt nie ma prawa Cię poniżać i zrzucać do psychicznej przepaści. Nikt nie ma prawa nazywać Cię gorszym tylko dlatego, że masz odwagę milczeć, kiedy wszyscy mówią; że masz odwagę być sobą, kiedy inni od bladego świtu po granat nocy przywdziewają maski i odgrywają swoje marne role; że korzeniami tkwisz głęboko w naturze życia, podczas gdy inni przelewają krew za skrawek papieru z podobizną zakłamanego dyktatora.
Zostało mało czasu a Twoja energia jest zbyt cenna. Nie trać jej na zbędne dyskusje, nie trać na pomaganie tym, którzy wyraźnie mówią, że tego nie chcą - na siłę jeszcze nikt nigdy nikogo nie uszczęśliwił. Bądź blisko natury, odczuwaj jej wrażliwość, naucz się jej słuchać a dowiesz się o wielu istotnych sprawach. Nie bój się jej, ona nie jest człowiekiem, by Cię skrzywdzić.

~ Jasmina