poniedziałek, 7 lipca 2014

Czerwienią ku turkusowi...

...




...ten, który złodziejem krzywizny radości
śmie siebie nazywać
bywa, że gorzkim uśmiechem
karmi mą duszę

wieści złowrogie posłańcem mu doniesione
pod ciężkim piórem spoczywają

słoną rzeką płynąc przed siebie
dostrzegam piękno zachodzącego słońca
spaceruję czerwienią ku turkusowi,
by zmierzchem przymknąć powieki

pod nimi spokój upragniony
małe iskierki wdzięczności rozstańczone
jako Jutrzenka zorzy porannej
przez pryzmat nadziei
w głąb świtu spoglądam

lecz teraz...


~ Jasmina (02.02.2012')


czwartek, 3 lipca 2014

Smutku ty mój jedyny...


Gdybym mogła
Gdybym tak mogła
Wydrzeć sobie serce 
I odrzucić serce
I być bez serca
Byłoby mi lepiej
Dużo lepiej
Byłoby najlepiej.

~ Edward Stachura

"Schwytana w sidła własnych niepokojących myśli, upadająca, zupełnie sama, bezbronna, raniona, nieufna, chora, cierpiąca, pragnąca śmierci, uwięziona w błędnym kole depresji, torturowana przez własny umysł. Oto ja."

~ Kaja Platowska

"Marzenia to delikatna materia utkana z naszych snów, pragnień i wyobrażeń. Jeden gwałtowny ruch, jedno niespodziewane wydarzenie i rwą się na strzępki, które rozwiewa wiatr. Łap je! Chwytaj, póki możesz! Może zdołasz wpleść je z powrotem między osnowy tęczowej tkaniny, ale obraz będzie już nie ten sam. Może podobny, nawet łudząco podobny, ale nie ten sam. Bywa też, że tkaninę utkaną ze snów ktoś zniszczy albo ukradnie, a ty resztę życia będziesz próbowała odtworzyć pierwotne piękno obrazu swych marzeń lub odzyskać je za wszelką cenę. W pogoni za porwanym marzeniem możesz coś utracić, możesz coś zyskać. Ruszając w taką podróż, nigdy nie wiesz, z czym wrócisz do domu. I jak wrócisz. Musisz liczyć się z tym, że... w ogóle nie wrócisz. Ale taka jest właśnie cena marzeń."

~ Katarzyna Michalak

"Dla każdego, kto się boi, jest samotny albo nieszczęśliwy, stanowczo najlepszym środkiem jest wyjście na zewnątrz, gdzieś, gdzie jest się zupełnie sam na sam z niebem, naturą i Bogiem. Bo dopiero wtedy, tylko wtedy, czuje się, że wszystko jest tak, jak być powinno i że Bóg chce widzieć ludzi szczęśliwymi wśród prostej, ale pięknej natury. Jak długo to istnieje, a będzie na pewno zawsze istnieć, wiem, że we wszystkich okolicznościach, istnieje zawsze pociecha na każde zmartwienie. I wierzę mocno, że natura potrafi ukoić każde cierpienie."

~ Anne Frank 

"Smutek to uczucie, jak gdyby się tonęło, jak gdyby grzebano cię w ziemi. Zanurzam się w wodzie, która ma płowy kolor rozkopanej gleby. Każdy oddech dusi. Nie ma niczego, czego można by się przytrzymać, niczego, w co można by się wbić pazurami. Nie ma wyjścia, trzeba odpuścić. Odpuścić. Poczuć wokół siebie ciężar, poczuć kurczenie się płuc, powoli narastające ciśnienie. Pozwolić sobie na to, by opaść głębiej. Nie ma nic, tylko dno. Nie ma nic, tylko smak metalu, echo dawnego życia i dni, które zlewają się w ciemność."

~ Lauren Oliver 

"Żadna prawda nie może uleczyć smutku po stracie ukochanej osoby. Nie może go uleczyć żadna prawda, żadna uczciwość, żadna siła, żadna dobroć. Przeżywszy ten smutek w pełni, możemy się jedynie czegoś z niego nauczyć, lecz to, czego się nauczymy, wcale nam się nie przyda, kiedy nadejdzie następny, niemożliwy do przewidzenia smutek."

~ Haruki Murakami 

"Smutek zesłany przez Boga, przynosi jednocześnie pocieszenie i siłę ducha. Tylko te zmartwienia, które sami sobie stwarzamy przez własną głupotę lub niegodziwość są najcięższe do zniesienia."

~ Lucy Maud Montgomery

"Cierpienie i ból są nieodłączne od rozległej świadomości i głębokiego serca. Myślę, że ludzie naprawdę wielcy zawsze muszą odczuwać na świecie wielki smutek..."

~ Fiodor Dostojewski 

"Lecz pod grubą warstwą straszliwego żalu, choroby, strachu i wyczerpania nadal bije me serce, nadal obracam się wraz z ziemią, wiedząc, że tyle na niej piękna, tyle osób ukochanych, tyle do zobaczenia i przeczytania."

~ Sylvia Plath 

"Niektóre doświadczenia są jak kataklizmy - zmiatają nas z powierzchni ziemi na długie miesiące. Są jak emocjonalne huragany, niszczycielskie żywioły siejące ból i spustoszenie. Wymiatają z naszych serc każdą odrobinę radości. Rozpacz może nas łatwo pokonać albo mądrze wzbogacić."

~ Monika Sawicka 

"Miałem taki okres w życiu, kiedy często bywałem smutny, tak smutny, że wieczorami, gdy robiło się ciemno, wędrowałem samotnie przez miasto, radując się, gdy padał deszcz. Wszystko na ulicach było ponure i mokre, a mój smutek odzwierciedlał się w kałużach, i ów odbity w nich obraz dawał mi pocieszenie. Nie czułem się wówczas taki samotny."

~ Axel Hacke 

Zdajesz sobie sprawę, że samotność mieszka w każdym domu, choć za dnia większość świata perfekcyjnie kryje się przed innymi ze swoimi uczuciami, ze swoim bólem i niespełnieniem. Kiedy usta się śmieją, oczy pozostają smutne.

~ Jasmina


środa, 2 lipca 2014

Dlaczego zatem...

...


To nie tak, że człowiek zagubiony dziś na swojej drodze, to nie ścieżka pod stopami jego jest dziurawa. Pomyśleć by można, że osiągamy już szczyt naszych ludzkich możliwości, dotykamy chmur, docieramy do głębin Ziemi, potrafimy wznieść się poza zasięg wyobraźni…
Pytam zatem, dlaczego staliśmy się przechodniem w życiu bliźnich… Dlaczego kilkoma literami, lub cyfrą pojedynczą zaznaczeni…
Co stało się z ogniskiem ciepła wśród zieleni słów wieczornych… Kto ukradł nam uśmiechy z ust, kiedy słońce nadaremnie szuka, by jasnym osiąść promieniem…
W jakim przebraniu kryje się dziś przyjaźń, wolna od żądzy zysku jedynie… Co stało się z pragnieniem miłości czystej... Dlaczego kiedy przychodzi – nierozpoznana pozostaje, na śmierć skazana szybką…
Dlaczego wrażliwość obiektem kpin się stała… a bezmyślność na piedestale wychwalana…
Dlaczego zatem...

W otaczającym nas świecie wielu ludzi nie jest w stanie poradzić sobie z narastającym napięciem. Codziennie dochodzą nowe troski, nowe zmartwienia - a chwil radosnych jakby coraz mniej. Wielu rezygnuje z walki zapominając o istnieniu dobrych stron, które trzeba dostrzec i docenić. Poddają się i świadomie rezygnują z życia, przysparzając tym samym bólu najbliższym.
Jeżeli w chwilach trudnych do przezwyciężenia człowiek zostaje sam, kiedy nagle dawni - tak zwani - przyjaciele, dochodzą do wniosku, że już nas nie potrzebują, ponieważ przestaliśmy do nich pasować lub kiedy uciekają w momencie, w którym najbardziej liczylibyśmy na ich wsparcie, wtedy już tylko krok dzieli nas od uczynienia czegoś, czego będziemy bardzo żałować.
Są i tacy, którzy starają się ukryć twarz przed światem. Wkładając maskę stwarzają pozory, że wszystko jest w porządku. Na co dzień obnoszą się z uśmiechem na ustach, lecz tak naprawdę dźwigają ciężar, który ich przytłacza. Ich serca są tak przepełnione bólem, że każdy dzień staje się dla nich nowym wyzwaniem. Ci, którzy odwracają się od takich osób, zapominają, że pewnego dnia sami mogą znaleźć się w podobnej - jeśli nie gorszej - sytuacji.
Każdy posiada dobre cechy i takie, nad którymi musi popracować; każdy też popełnia błędy, ale jest również wartościowym człowiekiem - niczym diament, poddany odpowiedniemu oszlifowaniu - ukazuje swoje piękno. Gdyby pamiętano o tak prostych sprawach, mniej byłoby przygnębionych i osamotnionych ludzi, którzy jakże często odnoszą wrażenie, że są nikomu niepotrzebni...

~ Jasmina