wtorek, 31 grudnia 2013

Otocz mnie szalem...

...



W zaciszu nocy,
jak w zakamarkach dolnej szuflady
chowam się przed spojrzeniem gwiazd.
Pod ciepłym kocem ufności szukam
ramion Twoich,
wypowiedzianej obecności przy boku moim.
Zamknij mnie w tęsknocie swojej,
otocz bezpiecznym szalem męskości.
Uratuj mnie przed szaleństwem myśli
nie pozwól mi odejść w ciemność.

&

Pozwól mi spojrzeć raz jeszcze na księgę niezamkniętą
A kiedy milczeć mi przyjdzie przed ołtarzem Twoim Panie
Pozwól mi dostrzec, to co malowane ptakiem
Szybujące nad polami Twymi

Nie było dane moim oczom oglądać
Melodii marzeń z nici wieczoru utkanej
Na polu walki dnia każdego wyglądam
Zza gór przybysza, który mi oznajmi:
„wygrałeś bracie i siostro moja
w jednym ciele pochowana.”

Droga mi nieznana…

~ Jasmina



środa, 25 grudnia 2013

Życie - bilet w jedną stronę...

...


To, co za nami może albo pozostać śladem w postaci nauki na przyszłość, bądź tylko czystym wspomnieniem. Oglądając się za siebie, tracimy to, co przed oczami. To przyszłość jest naszym celem... Tylko ona ma nadal szansę być częścią naszego życia... Nie bójmy się marzeń. Życie jest zbyt cenne, aby pozwalać, by okrył je kurz przeszłości.

&

Bez popadania w skrajności... lecz warto być nonkonformistą w dzisiejszych czasach - mieć swoje zdanie, odważnie je wypowiadać, pamiętać o swojej indywidualności, jedynej i niepowtarzalnej osobowości, o charakterze kształtowanym na przełomie wielu lat, doświadczeń, przemyśleń, podejmowanych kroków i osiąganych celów.

A opinia innych ludzi? I owszem, po części ma dla nas duże znaczenie, jednak starając się o nią, warto brać pod uwagę dobrą radę, by wspinać się po schodach bez potrącania innych wędrujących... Bez niepotrzebnego narażania siebie... Aby czując nadchodzące szczęście, karmić je swoją nadzieją i nie pozwolić, by zdanie osób postronnych zmieniło nasz kierunek działania. Życie mamy tylko jedno, i nikt poza nami nie ma prawa za nas o nim decydować.

&

Nie wiem, jakich użyłabym składników do mikstury, ale gdybym tylko mogła, chciałabym bardzo, by po rozpyleniu jej w powietrzu, rozeszła się po całym naszym świecie powodując, że ludzie pod jej wpływem oczyściliby swój umysł z wszelkich negatywnych naleciałości, które budzą wśród nich chciwość, nienawiść, egoizm, i wszystko to, co sprawia, że miłość przestaje zajmować najważniejsze miejsce w ich życiu. Chciałabym, aby pod wpływem tej mikstury, detoksykacji nastawienia do innych - na nowo zapanował pokój na świecie, a co za tym idzie - podstawowe prawo do szczęścia i wolności każdego człowieka.

~ Jasmina



"Niektórzy ludzie nie wiedzą, że są darem niebios.
Mogliby wiedzieć, gdybyśmy im to powiedzieli."

~ Bruno Ferrero



wtorek, 24 grudnia 2013

Passion...

...
Uwielbiam te chwile, gdy noc zamyka światu usta. W objęciach wiatru, otwartą przestrzenią serca - chłonę całe piękno ciszy. Z głową na utkanej przepastnie zieleni, tulę się do piersi mej Matki Ziemi.

Jesteśmy maleńką cząstką otaczającego nas świata, ale na tyle dużą by dostrzec i docenić każdy przejaw miłości zawarty w naturze, w jej kolorach, kształtach, zapachu. Przyroda przepełniona sztuką, wyobraźnią, majestatem - skłania do zadumy, wdzięczności, doceniania każdej chwili życia. Tak bardzo ją kocham...

Bardzo często słyszymy, że życie daje nam to, czego oczekujemy. Wątpimy, tracimy wiarę, nie ufamy... zatracamy się w lęku przed niechcianym złem... A im bardziej czegoś nie chcemy, tym z większą siłą otrzymujemy. Ciężko jest się z tym pogodzić. Jeszcze ciężej przestawić się na pozytywne odbieranie rzeczywistości.

Patrząc w lustro rzeczywiste, dostrzegamy tylko to, co piękne... ale również to, co chcielibyśmy zmienić. Podobnie z lustrem wewnętrznym, jeśli chcemy ujrzeć w swoim życiu dobro, musimy najpierw dostrzec je w sobie.
&

Odległość zagłusza szept tęsknoty... Cisza staje się ciężarem na ramionach... 
A nadzieja, choć pełna ciepłego oddechu wiary, samotnie w kącie światła wypatruje...


Kiedy zaczyna padać deszcz, wychodzę mu na przywitanie...
Kiedy wychodzi słońce, wystawiam twarz, by mnie dotknęło swoim ciepłem...

Kiedy zaczyna wiać wiatr, otwieram szeroko okno, bo uwielbiam jego muzykę...
Jednak kiedy słyszę słowa "Kocham Cię" - kryję się z lęku przed złudną nadzieją na miłość...

&

Na zewnątrz możemy dostrzec to, co w sobie nosimy. Jeśli kochamy - ujrzymy miłość w drugich. Jeśli nienawidzimy - wówczas każdy drobiazg będzie wyprowadzał nas z równowagi. Jesteśmy na tyle doskonali w swej niedoskonałości - na ile sobie pozwolimy. Porównywanie się do innych jest błędem - ponieważ odmienna historia, zapatrywania i pragnienia czynią nas wyjątkowymi.

Życie to pasja, pożądanie, pragnienie - tego co wzniosłe i prawdziwe. 
W garści niosąc wartości, mocno trzymając w objęciach.

~ Jasmina




sobota, 21 grudnia 2013

Nie pozwólcie mi...

...


Nie pozwólcie mi umrzeć, jeszcze tyle przede mną
Nieodkrytego, nowego, wschodzącego

Nie pozwólcie mi umrzeć, jeszcze spełnienie marzeń
Tych małych, i tych większych

Nie pozwólcie mi umrzeć, kiedy miłość tak mocna
W osamotnieniu spogląda w niebo

Nie pozwólcie mi umrzeć, kiedy misja w rozkwicie
Ku wrażliwemu sercu swe dłonie

Nie pozwólcie mi umrzeć, bo o poranku
Słońce otula mnie swym ramieniem

Nie pozwólcie mi umrzeć, bo nocą
Uśmiech księżyca jedyną pociechą

Lecz...

Pozwólcie mi umrzeć, kiedy czas przyjdzie.

~ Jasmina



czwartek, 5 grudnia 2013

Rysiu - dziękuję...

...


fot. Aleksandra Jasmina - 1992'

'W życiu najtrudniej nauczyć się żyć, reszta jest milczeniem' - lecz każdego dnia na nowo podejmuję walkę... choć wokół głosów wiele "nie uda Ci się, nie podołasz..." - ja uczę się jak żyć, pomimo wszystko...

'Nie szukałem zemsty w niebie' - bo zemsta nie leży w naturze miłości, którą cenię jako najwyższą wartość i mimo łez, tulę ją do siebie, by umieć kochać innych...

'Człowieku, co się z Tobą dzieje'  - zapytań bez liku, że dlaczego, że nie pasuję, że jestem inna, że jakim prawem i dokąd to wszystko... poniesie mnie... - nie wasza to rzecz, pytający... bo... 'Jak na deszczu łza, cały ten świat nie znaczy nic a nic' a że 'W życiu piękne są tylko chwile' - a chwilą życie całe, bądźcie sobą i pozwólcie innym na taką samą wolność... 


'Pewnego dnia pękło niebo, a w oczach pojawił się strach' - w czarnej dziurze myśli szukałam nadziei światła, pamiętając, że 'Zawsze warto być człowiekiem' i nawet gdyby cały świat obrócił się przeciwko mnie, ja się nie zmienię...

Pragniemy bliskości, świat cały tęskni... zatem - 'Dlaczego kochamy się tylko w snach'...


fot. Aleksandra Jasmina - 1992'


'Kiedyś zabłądziłem w snach, no bo szukałem tam Ciebie' wierząc, że pewnego dnia Cię odnajdę, równie bliskiego światu, który domem moim, jedynym, pełnym słów, dźwięku, przekazu i ciszy, tak niepodobnej do innej...

Pamiętając, że 'Kiedy kochasz, nie oszczędzaj sił' a żyjąc 'Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam...'

A teraz 'Chodź połóż się obok mnie, chcę w księżycu, w księżycu tulić Cię...' i 'Przytul mnie, przytul tak aby Bóg mym słowom znów zaufać mógł...' i 'Tylko o jedno proszę Cię, przed samotnością ukryj mnie...'

~ Jasmina

Od 1974' na świecie, od 1989' Skazana na Blues'a

zdjęcia z koncertu zespołu Dżem, 07.02.1992'
 przemyślenia oparte na słowach z tekstów piosenek zespołu Dżem



wtorek, 3 grudnia 2013

Cenniejsze od pożądania...

...

art - Ventzislav Piriankov / rynekisztuka.pl


(...) Nie wiedziałem, czy śmiać się czy wybuchnąć rzewnym płaczem. Bo przecież tak dawno, bo już nawet nie pamiętam, bo prawie zapomniałem jak to jest, kiedy ktoś patrząc na ciebie nie potrafi ukryć swych myśli i każdy gest, każda zmiana spojrzenia niemal krzyczy ci w twarz: 'Tak bardzo mi się podobasz, nie mogę przestać patrzeć na ciebie, na twoje ciało. Każdy jego skrawek jest tajemnicą, którą chciałabym posiąść i odkryć nie dzieląc się zdobytą wiedzą z nikim więcej, chciałabym je dotknąć i pozostawić swój ślad, mieć do niego wyłączne prawo.' I podchodzi do ciebie, staje twarzą w twarz, ale nie patrzy w twoje oczy, lecz pożera wzrokiem twoje usta, gładzi po włosach, dotyka dłoni i zachęca je do odpoczynku na jej delikatnych ramionach. I już wiem, że wystarczy jedno skinienie palcem, mrugnięcie okiem, chwila zapomnienia, wydanie niemego zezwolenia i wpadniemy w szalejący wir pożądania.

Nie jest to coś, nad czym łatwo zapanować. To tak, jakby postawić głodnemu człowiekowi miskę zupy, a jednocześnie zakazać mu jej ruszać. Będzie patrzył w nią, dostrzeże wszystkie składniki, z których została przygotowana i będzie to dla niego torturą. Bo ten głodny człowiek zna wartość każdego z nich, wie jaki mają zapach i smak, i ma świadomość, że bez nich wkrótce umrze. Pozwala mu się patrzeć, pozwala nasycać aromatem przypraw, ale nie zaspokaja to jego potrzeby.

Jeśli przyjmę zaproszenie, poczęstuję się przygotowanym alkoholem, rozgrzeję komórki ciepłem i wciągnę w płuca kuszący zapach ciała skropionego perfumami, będę zgubiony. Bo kiedy cierpi się na braki w tym zakresie, jeśli na co dzień boryka się z tęsknotą za takim właśnie klimatem... Wystarczy tylko skinąć głową, choćby leciutko, przymknąć oczy... To silniejsze niż rozsądek, a jeśli się poddam, już nic mnie nie powstrzyma. Nic. A ja ceniłem piękno kryjące się we wnętrzu człowieka, w jego duszy – tylko takie piękno mogło mieć wartość. (...)


~ Jasmina (fr. "Hipotensja zdarzeń")




niedziela, 1 grudnia 2013

Jeden złoty płatek...

...


(...) I był zapach, do którego tęsknił, którego nie znał tak do końca, a o którym marzył, by stał się realny. Zapach kobiety, którą kochał i pragnął, by dostrzegła go choć przez sekundę, by przejrzała jego zamiary, myśli krążące wokół jej drobnej postaci; by mógł jej powiedzieć, jakie skarby chowa na dnie swojego cierpliwego serca, i że będzie czekał całe wieki, jeśli taka będzie jej wola i nie pozwoli, by ktoś inny zajął jego miejsce, stojąc na straży jej życia.

Chciałby posadzić dla niej w ogrodzie peoniowe i syberyjskie maki, nasturcje i porcelanki, przypołudniki i smagliczki, begonie i godecje, błyszczącą gazanię i żeniszek meksykański, a gdyby sobie zażyczyła, postarałby się nawet o floksy, celozje, petunie, dalie i o wszystko to, co sprawiłoby, że jej zapach zmieszałby się z tymi wszystkimi odmianami kwiatów, a efekt byłby tak oszałamiający, że padłby u jej nóg, prosząc, by sama wypuściła pąki, z których wyrosną jedyne w swoim rodzaju nieśmiertelne kwiaty miłości, o której istnieniu nikt jeszcze na całym świecie pojęcia zielonego nie miał.

I chciałby być pierwszym, który ich dotknie i zerwie z nich jeden złoty płatek, by zakryć nim krwawiącą ranę jego serca, które tak długo czekało na tę czarującą chwilę...

~ Jasmina (fr. "Prywatny świat serc")