piątek, 20 marca 2020

Ręce... pomiędzy duchem i materią... ~ Hanne Marquardt



Rękoma możemy się komunikować, zwrócić się do kogoś serdecznie, wyrazić emocje. Rękoma możemy wziąć za siebie odpowiedzialność, możemy uzdrawiać, możemy jednak także zabierać, ranić i zabijać. Rękoma możemy wyrażać uznanie lub niezadowolenie. Możemy komuś podać rękę lub nie. Ręce stanowią instrumentarium człowieka, służące do przedstawiania się w świecie, do tworzenia, do brania czynnego udziału w życiu, do komunikacji z wszystkim i wszystkimi. 
Ręce pośredniczą pomiędzy duchem i materią. Rękoma budzimy do życia muzykę i malarstwo. W sztuce nadajemy rękoma kształt naszym uczuciom. Rękoma możemy błogosławić, polaryzować siebie i innych. Z koniuszków naszych palców możemy uczynić anteny, dzięki którym zaczerpniemy z kosmicznej energii pola kwantowego. Możemy składać ręce do modlitwy, prosić o coś lub zabraniać czegoś.
Zwracając nieświadomie swoje ręce do siebie lub kogoś innego, również uzdrawiamy: miłością. Każdy człowiek potrzebuje odrobiny czułości. Za pośrednictwem dłoni dochodzi do wymiany informacji i energii oraz rekodowania rozregulowanych systemów komórek. Myśli osoby, która dotyka kogoś innego swoimi dłońmi, odgrywają przy przekazywaniu informacji znaczącą rolę. Myśli są też bardzo ważne przy autoterapii, ponieważ są bezpośrednio przetwarzane w biomolekularne sposoby reakcji.


Naszymi rękoma możemy siebie lub innych pojmować, to znaczy objąć siebie albo innych w całości zróżnicowanych stosunków. Naszymi rękoma możemy na poziomie duchowo-czuciowym ustanowić połączenie pomiędzy nami a kosmosem i reintegrować się z naturalnymi procesami całego bytu.
W pracy z rękoma konieczne są odwaga i gotowość wejścia ze sobą lub z kimś innym w interkomunikację. Zauważymy wtedy delikatne połączenie pomiędzy naszym myśleniem i potencjałem zawartym w naszych dłoniach. Nie jest obojętne, jak i o czym myślimy, gdy uzdrawiamy siebie lub innych. Nasze myśli są informacjami energetycznymi, przekazywanymi niematerialnie i materialnie.
Wyjdźmy z izolacji, w której nie ma odpowiedzialności za siebie ani za innych. Musimy zrozumieć, że człowiek jest połączony z ogółem wszystkich istnień cybernetycznym systemem komunikacyjnym. 


fragmenty z książki Hanne Marquardt
"Wielka księga refleksologii" '99