niedziela, 20 stycznia 2013

Kiedy natura mówi "NIE"

...
                                                            
Droga do zwycięstwa

Dr Igor Błagoobrazow - specjalista od medycyny alternatywnej wspomina o metodzie zwanej osteopatią. Ten rodzaj terapii opiera się na przywróceniu człowiekowi prawidłowej postawy ciała i położenia wszystkich narządów wewnętrznych. Zdaniem osteopatów manualne rozluźnianie mięśni miednicy i krzyża wpływa na ułożenie macicy i jajowodów, co może pomóc w przypadku niepłodności spowodowanej niedrożnością. Nabyte wady anatomiczne, wynikające z napięcia mięśni, mogą być również przyczyną zwiększonego ciśnienia w jamie brzusznej, a co za tym idzie - powodem problemów z donoszeniem ciąży.


Kobieta szczególną uwagę winna zwrócić na sposób, w jaki się odżywia. W diecie nie może zabraknąć minerałów i mikroelementów (przede wszystkim cynku, żelaza, miedzi i magnezu), witamin (głównie kwasu foliowego) nienasyconych kwasów tłuszczowych oraz błonnika. Niedobór tych składników może być przyczyną zaparć, co zgodnie z zasadami osteopatii zwiększa ciśnienie wywierane na narządy rodne i może być przyczyną kłopotów z zajściem w ciążę.

W leczeniu niepłodności pomocne mogą być również zioła. Przywrócenie równowagi hormonalnej w organizmie kobiety wspomaga przywrotnik, niepokalanek, żeń-szeń, eleuterokok oraz południowoamerykańska roślina maca, która stymuluje dojrzewanie pęcherzyków Graafa. Gdy przyczyną problemów z zajściem w ciążę jest stres, pomocne mogą okazać się zioła uspokajające, takie jak kozłek, melisa, męczennica i dziurawiec.

Receptura opracowana przez ojców Bonifratów: szyszki chmielu, ziele przywrotnika, krwawnika i nostrzyka, kwiat lawendy i nagietka, kłącze tataraku i liść ruty wymieszać w równych proporcjach i zalać wrzątkiem (łyżka mieszanki na szklankę). Parzyć 3 godz pod przykryciem. Pić 1 szkl 3x dziennie.

W leczeniu zaburzeń płodności spowodowanych zbyt małą liczbą męskich komórek rozrodczych stosuje się macę, żeń-szeń i eleuterokok, które pobudzają produkcję testosteronu i zwiększają intensywność spermatogenezy.

W świecie homeopatii nie ma jednego, skutecznego leku, który mogliby zażywać wszyscy mający problemy z niepłodnością. Zdaniem dr Błagoobrazowa, homeopatia może pełnić w terapii zaburzeń płodności wyłącznie funkcję uzupełniającą. Do leczenia tą metodą nie nadają się pacjenci, u których przyczyną niepłodności są uszkodzenia anatomiczne. Czas trwania i skuteczność leczenia zależy od tempa ustalenia objawów i dotarcia do "jądra zaburzenia". Zdaniem specjalistów, jeśli leczenie nie przyniosło spodziewanych rezultatów w ciągu pół roku, należy go zaniechać.

Płodność kobiety regulowana jest w subtelny i precyzyjny sposób, poprzez podwzórze i przysadkę mózgową. W optymalnych warunkach współpraca między nimi przebiega bez zakłóceń i hormonalny sygnał przekazywany do układu rozrodczego prawidłowo reguluje cykl menstruacyjny. Jednakże system ten jest bardzo wrażliwy na działanie czynników zewnętrznych, szczególnie stresogennych. Silne przeżycia mogą hamować owulację i wpływać na długość cyklu miesiączkowego, a po zapłodnieniu doprowadzić nawet do poronienia.

Wg dr Błagoobrazowa, niebagatelną rolę odgrywa nastawienie psychiczne matki. Kobieta, która nie ma odpowiednich warunków do wychowania potomka, może mieć problemy z zajściem w ciążę. Brak komfortu psychicznego może wpływać na szanse donoszenia poczętego już dziecka. Paradoksalnie - zbyt silna chęć posiadania potomka również może być przeszkodą uniemożliwiającą jego przyjście na świat. Okazuje się, że wiele kobiet, które zrezygnowały z walki o posiadanie własnego maleństwa i zdecydowały się na adopcję, w krótkim czasie zachodzi w ciążę bez specjalistycznej pomocy.


Witaminy wspierające płodność 

- dla kobiety

C i E - jako antyutleniacze chronią organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, które źle wpływają na pracę układu rozrodczego
Z grupy B w większych dawkach powinny zażywać kobiety, które stosowały hormonalne środki antykoncepcyjne, a obecnie mają trudności z zajściem w ciążę

- dla mężczyzny

A,C,E - jako przeciwutleniacze chroniące plemniki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników
Z grupy B przeciwdziałające zmniejszeniu liczby i aktywności plemników

 informacje zaczerpnięte ze str. medigo.pl w opracowaniu Izabeli Zdolińskiej, Sylwii Michałowskiej i Haliny Sterczyńskiej 
Dr Igor Błagoobrazow - Centrum Medycyny Alternatywnej - amamed.pl 


I czuła, że żyje łodyżka w niej maleńka,
listeczkami dwoma obejmując miłość całą,
jaką ona i on zamknęli w sobie.
Krzysztof Kamil Baczyński