poniedziałek, 4 marca 2013

Antyrak - nowy styl życia

...
Dr David Servan - Schreiber
April 21, 1961 - July 24, 2011

Wszyscy chcemy czuć się potrzebni i użyteczni dla innych. To poczucie stanowi nieodzowne pożywienie dla duszy. Gdy ta potrzeba nie zostanie zaspokojona, powoduje cierpienie, szczególnie bolesne w obliczu zbliżającej się śmierci. Tak zwany strach przed śmiercią polega w znacznej mierze na przekonaniu, że nasze życie nie miało żadnego znaczenia, że żyliśmy na próżno, a nasze istnienie nie było istotne dla nikogo, dla niczego.

Stres - dolewanie oliwy do ognia

Rak spoczywa uśpiony w każdym z nas. Podobnie jak wszystkie żywe organizmy, nasze ciała stale produkują wadliwe komórki. Tak rodzą się guzy. Jednak nasze ciała wyposażone są również w mechanizmy, które wykrywają takie komórki i kontrolują ich rozwój. 

Jedną z przyczyn nagłej nadprodukcji substancji wywołujących stany zapalne, o jakiej rzadko jest mowa w rozważaniach na temat raka, jest psychiczny stres. Emocjonalne wybuchy, panika i gniew mogą mogą spowodować wydzielanie noradrenaliny (znanej jako hormon reakcji "walcz lub uciekaj") i kortyzolu. Hormony te przygotowują organizm na możliwe obrażenia, stymulując między innymi czynniki powodujące zapalenie, potrzebne do naprawy tkanek. Tym samym są nawozem dla guzów nowotworowych - utajonych lub już istniejących.

Główne czynniki wpływające na zapalenia

Zaostrza - tradycyjna dieta zachodnia, cukry proste, biała mąka, oleje zawierające dużo omega-6 (z kukurydzy, słonecznika, szafranu barwierskiego, soi), nabiał z mleka przemysłowo hodowanego bydła (zwłaszcza pełnotłusty), jajka z przemysłowych hodowli kur (karmionych kukurydzą i soją), stres, gniew, depresja, mniej niż 20 minut aktywności fizycznej dziennie, dym papierosowy, zanieczyszczenia atmosfery, środki zanieczyszczające środowisko domowe.

Łagodzi - dieta śródziemnomorska, kuchnia indyjska i azjatycka, cukry złożone, mąka pełnoziarnista, oliwa z oliwek, olej z siemienia lnianego, olej rzepakowy, tłuste ryby zawierające dużo omega-3, nabiał z mleka bydła karmionego głównie trawą, jajka kur hodowanych w warunkach naturalnych, śmiech, pogoda ducha, harmonia wewnętrzna, 50 minutowy spacer trzy razy w tygodniu lub 30 minutowy sześć razy na tydzień, czyste środowisko.

Naturalne mechanizmy obronne

Rak to fascynujące i przewrotne zjawisko. Zapożycza swą niepokojącą inteligencję od naszych funkcji życiowych, żeby je opanować i w końcu wykorzystać przeciw nim samym. Przeprowadzone ostatnio badania ujawniły, jak przebiega ten proces. Niezależnie od tego, czy rak powoduje zapalenie, czy powstawanie nowych naczyń krwionośnych, naśladuje naszą zdolność do regeneracji, zmierzając do przeciwnego celu. Niszczy nasze zdrowie, osłabia witalność. Nie oznacza to jednak, że jest niezwyciężony. Przeciwnie - ma słabości, które nasz system odpornościowy potrafi wykorzystywać w naturalny sposób. Stojące na swoich posterunkach komórki układu odpornościowego stanowią potężną chemiczną armię, która niestrudzenie niszczy raka w zarodku. Wszystkie fakty potwierdzają ten wniosek; wszystko, co wzmacnia cenne komórki systemu odpornościowego, wstrzymuje tym samym rozwój raka. Stymulując działanie tych komórek, walcząc z zapaleniami (przestrzegając diety, uprawiając ćwiczenia fizyczne i zachowując równowagę emocjonalną), hamując angiogenezę, hamujemy też ekspansję raka. Działając równolegle do konwencjonalnych metod medycznych, możemy wzmocnić nasze ciała. Cena, jaką trzeba za to zapłacić, to bardziej świadome, zrównoważone i - w ostatecznym rachunku - piękniejsze życie.

Nie sposób być zdrowym na chorej planecie

W 1854 roku Seattle, wódz Indian północnozachodnich, z najwyższą powagą przekazał swoje terytorium i naród pod zwierzchnictwo Stanów Zjednoczonych. Wygłoszona przezeń przy tej okazji mowa sto lat później stała się inspiracją dla ruchu ekologicznego, który na nowo odczytał szczególnie ważkie słowa wodza. Zwraca się w nich do potomków białych osadników - czyli do nas - z naglącym apelem:
"Uczcie swoje dzieci tego, czego myśmy nauczyli swoje, że Ziemia jest naszą matką. To co spada na ziemię, spada też na synów Ziemi. Jeśli ludzie plują na Ziemię, plują na siebie. Wiemy jedno: to nie Ziemia należy do ludzi, to człowiek należy do Ziemi. To wiemy. Wszystkie rzeczy są ze sobą połączone jak krew jednocząca rodzinę. Wszystkie rzeczy są ze sobą połączone."
Dwa tysiące lat temu rzymski lekarz Galien odnotował, że szczególnie podatni na chorobę są ludzie w depresji. W 1759 roku angielski chirurg napisał, że rak idzie w parze z "życiowymi katastrofami, niepokojem i żalem". W 1846 roku brytyjskie władze medyczne orzekły, że Nieszczęście psychiczne, nagłe przeciwności losu i wrodzona posępność charakteru stanowią najsilniejszą przyczynę choroby...

Czynniki sprzyjające rakowi są tak liczne i zróżnicowane, że nikt nie powinien obarczać się winą za to, że zapadł na tę chorobę. Jednak każdy człowiek, u którego wykryto nowotwór, ma sposobność nauczyć się żyć inaczej i bardzo możliwe, że pomoże sobie wrócić do zdrowia.

Kiedy goją się dawne rany, uwalnia się też energia, która była wykorzystywana do wypierania przeszłości. Co jednak dzieje się ze zwykłymi porażkami i triumfami naszego codziennego życia? Reakcje na wyzwania codzienności wywołują zmiany fizjologiczne, te zaś z kolei mogą osłabiać naszą obronę przed rakiem. Unikanie stresu za wszelką cenę jest niewykonalne, można jednak regularnie uwalniać napięcie.

Istnieje wiele sposobów zasygnalizowania naszemu ciału, że jest ważne, kochane i szanowane, i przekonania go, by poczuło swoje pragnienie życia. Najlepiej jest zapewnić mu to, do czego zostało stworzone: ruch i aktywność fizyczną.

Nie trzeba zachorować na raka, by traktować życie poważnie i zacząć dostrzegać jego urodę. Im jesteśmy bliżej naszych wartości i im pełniejsze jest nasze wyczulenie na pulsujące piękno życia, tym większe są szanse, że obronimy się przed chorobą i w pełni wykorzystamy naszą przemijającą bytność na ziemi.

Fragmenty z książki "Anticancer. A new way of life" - Dr David Servan - Schreiber




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz