poniedziałek, 24 listopada 2014

Powstrzymać utracone...

...

fot. goldenline.pl

Przemijam, lecz w dłoniach swych niosę zapach lasu. Listkiem każdym, opadając lekko na swój ziemski grób podążam na spotkanie czasu, by dostrzec to, co wciąż u stóp leżące.
Skamieliną będąc nie uzyskam drugiej szansy, połączona z matką, która mnie nosiła, otwierając serce... ukazała piękno świata, którym była i wciąż jest, i będzie - choć mnie na powrót, do swych ciemnych komnat schowa.
Teraz jednak z gorliwością mej miłości, na koncerty wiatru z nocą chodzę, z przymkniętymi powiekami chłonę magię gwiazd i tańczącego świata marzeń. Spacerując pośród łąk przyklękam, by uśmiechem swym nieśmiało tam pozostać.
Nie odwrócę, nie odmienię, nie odzyskam tego, co odeszło. Jeszcze kilka kroków pozostało, jeszcze kilka słów, poranków i zachodów słońca... Ramionami swymi je otulę i spróbuję jeszcze raz.

~ Jasmina